Jacek Ulowski
3 minut czytania
17 Jun
17Jun

Leasing samochodu to jedno z najczęściej wybieranych rozwiązań finansowania auta w Polsce. Szczególnie popularny jest wśród właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG) oraz małych i średnich firm. 

Ale jak każde narzędzie nie jest idealne dla każdego i w każdej sytuacji. Wyobraź sobie, że kupujesz karnet na siłownię, a potem chodzisz tam raz w miesiącu. Albo podpisujesz umowę na drogie mieszkanie, choć większość czasu spędzasz w delegacjach. 

Z leasingiem auta może być podobnie, jeśli nie dopasujesz go do swoich potrzeb, łatwo przepłacić. Poniżej 5 sytuacji, w których leasing samochodowy może być finansowym błędem. 


1️⃣ Jeździsz mało? Nie trać pieniędzy! 

Jeśli Twoje roczne przebiegi to 5, 8, czy nawet 10 tysięcy kilometrów, leasing może być zupełnie nieuzasadniony. 

Dlaczego? 

Płacisz co miesiąc ratę leasingową, ubezpieczenie, często również serwis. A samochód… stoi. To jak wynająć apartament z widokiem na morze i spędzić w nim dwa weekendy w roku. 

Przykład z życia: 

Pan Marek, grafik freelancer, wziął auto w leasingu, bo „wszyscy tak robią”. Jeździł głównie do sklepu i na spotkania raz w tygodniu. Po jakimś czasie policzył i zorientował się, że koszt użytkowania w przeliczeniu na km był wyższy, niż gdyby jeździł Uberem 

💡 Lepsza opcja: Z

amiast leasingu auta, rozważ car-sharing (np. Panek, Traficar), Ubera lub wynajem na godziny. 

A może po prostu… rower, hulajnoga + okazjonalny wynajem? 


2️⃣ Potrzebujesz auta na chwilę? Leasing Cię zwiąże! 

Umowa leasingowa to zobowiązanie długoterminowe - zwykle na 24 do 60 miesięcy. Jeśli Twoje życie lub firma zmieniają się dynamicznie, leasing może być jak złote kajdanki: ładne, ale niewygodne. 

Analogia: 

To jak kupić karnet narciarski na cały sezon... a potem dowiedzieć się, że wyjeżdżasz do Tajlandii.

Problem: 

Chcesz zrezygnować po roku? Musisz płacić karę. Cesja? Możliwa, ale często z kosztami i trudnościami. Leasing to mało elastyczne rozwiązanie. 

Przykład: 

Pani Ania, architektka wnętrz, zmieniła działalność i zaczęła pracować zdalnie z Portugalii. Auto w leasingu stało w Polsce, a raty nadal trzeba było płacić... 

💡 Lepsza opcja: 

Wynajem krótkoterminowy (np. na 1 - 6 miesięcy) - więcej swobody, mniej stresu. 


3️⃣ Masz nieregularne dochody? Leasing nie lubi opóźnień! 

Wielu przedsiębiorców pracuje sezonowo: latem są żniwa, zimą posucha. A leasing? Wymaga punktualnych płatności rat i to niezależnie od Twojej sytuacji finansowej. 

Dlaczego to ryzykowne? 

Spóźnienie = odsetki. Dłuższe opóźnienie = wypowiedzenie umowy, utrata pojazdu, negatywny wpis w BIK, a czasem nawet windykacja. 

Przykład: 

Pan Łukasz prowadzi firmę eventową. 80% dochodów generował w sezonie letnim. W grudniu zabrakło mu na ratę leasingową, w styczniu nadal posucha. Leasingodawca nie był wyrozumiały. Wypowiedzenie umowy i zwrot auta nastąpił w lutym. 

💡 Lepsza opcja: 

Kup tańsze auto za gotówkę lub wybierz wynajem krótkoterminowy albo leasing z harmonogramem sezonowym (np. wyższe raty latem, niskie zimą) dostosowanym do twojego schematu przychodów.

Więcej elastyczności, mniej presji. 


4️⃣ Chcesz szybciej spłacić? Leasing nie daje Ci tej wolności! 

Wielu klientów chce mieć kontrolę: spłacić szybciej, pozbyć się zobowiązania. Niestety, w leasingu operacyjnym nie masz takiej możliwości. Obowiązuje minimalny czas trwania ( dla samochodów osobowych 24 miesiące), a wcześniejsze zakończenie wiąże się z dodatkowymi kosztami. 

Porównanie: 

To jakbyś wziął telefon na raty w abonamencie – i chciał zrezygnować po pół roku, bo kupiłeś lepszy model. Umowa mówi jasno: minimum 2 lata albo kara. 

Problem: 

Nawet jeśli chcesz zapłacić wcześniej – leasingodawca może nie pozwolić na wcześniejszy wykup auta. A jeśli już, to tylko na jego warunkach, co nie będzie Ci się opłacać. 

💡 Lepsza opcja:

Leasing finansowy, pożyczka leasingowa lub klasyczny kredyt – tutaj masz możliwość, aby szybciej przejąć auto na własność - masz większą elastyczność w spłacie. 


5️⃣ Niska rata? Na końcu czeka Cię wysoki wykup! 

W reklamie wszystko wygląda pięknie: auto za 999 zł miesięcznie. Ale po zakończeniu umowy musisz zapłacić np. 45 000 zł wykupu. I nagle koszt całkowity leasingu staje się nieatrakcyjny. 

Pułapka: 

Wielu klientów nie kalkuluje całkowitego kosztu leasingu. Patrzą tylko na miesięczną ratę. A ta może być niska, bo leasingodawca przesuwa spłatę na koniec umowy. 

Przykład: 

Pan Krzysztof chciał leasing na BMW. Wybrał najniższą ratę. Po 3 latach musiał wykupić auto za 165 tys. zł. Brakowało mu środków i chciał zaciągnąć kredyt. Ale w międzyczasie zamiast dochodów w firmie pojawiła się strata i w efekcie mało zabrakło a musiałby oddać samochód którego wartość rynkowa przekraczała 200 tys. zł. 

💡 Lepsza opcja: 

Czasem z nioeco wyższą rata miesięczna możesz ustalić mniejszy wykup i bardziej opłacalny auto leasing. 


🧠 Podsumowanie – kiedy leasing auta się nie opłaca? 

SytuacjaDlaczego leasing to zły wybór?Co zamiast?
Jeździsz małoPłacisz za niewykorzystane autoCar-sharing, wynajem, taksówki, hulajnoga, rower
Potrzebujesz auta na chwilęUmowa na kilka lat = brak elastycznościWynajem krótkoterminowy
Dochody masz nieregularneStałe raty = ryzyko opóźnień i karZakup za gotówkę, leasing z harmonogramem sezonowym
Chcesz spłacić wcześniejLeasing operacyjny nie pozwalaLeasing finansowy, pożyczka leasingowa, kredyt samochodowy
Kuszą Cię niskie ratyWysoki wykup na końcu może Cię zaskoczyćWybierz leasing z niskim wykupem lub inną formę finansowania

🚗 Auto leasing -czy warto? 

Leasing auta to świetne narzędzie, ale nie uniwersalne. Tak jak nie każdy potrzebuje SUV-a z napędem na 4 koła, tak nie każdy skorzysta na leasingu. 

Podejmując decyzję, nie kieruj się modą, tylko swoją sytuacją finansową i stylem życia

Policz. Porównaj. Sprawdź alternatywy. 

A jeśli chcesz, żeby ktoś zrobił to za Ciebie – chętnie pomogę 😊

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.